Najlepsze materiały na budowę ula to w kolejności modrzew , sosna , świerk . Miękkie drewno iglaste o niskim przewodnictwie ciepła .
Przy ulach przenośnych robionych z desek ma to znaczenie . Dla kłąody o grubości ścianek 6 lub 8 cm zastosowanie drewna twardego , liściastego może znaczenia nie mieć .
LIpy zostawmy , niech rosną na pożytek pszczół i ludzi .
Są ule prymitywne typu kłoda , gdzie zasiedla się rodzinę pszczelą i nic więcej się nie robi , tylko obserwuje czy żyje . Jeśli żyje to 15 sierpnia jest dniem w , którym dawniej na słowniańszczyźnie wybierano miód - tzw. miodowy spas .
Następnie są ule snozowe tzw. gdzie można przeprowadzać większość manipulacji w rodzinie pszczelej , kosztem trochę większego nakładu pracy niż w ulach ramkowych . MOżna np. pomóc rodzinie , która nia ma matki i nie jest jej w stanie wychować sama poprzez danie jej plastra z młodym czerwiem z innej rodziny . Lub można tego nie zrobić i rodzina zginie .
No i są ramkowe gdzie można robić wszystko .
Ule snozowe wymyślił Dzierżon , zwany Kopernikiem ula . Ale używali ich już starożytni Grecy . Nie był to więc rozwój liniowy .
Jaka jest najważniejsza różnica między ulem typu kłoda i ulem snozowym a ulem ramkowym ?
Rodziny pszczela jako superorganizm jest stałocieplna jak my . Wychowując młode pokolenia musi utrzymywać temperaturę ok35,1 stopnia .
Wszyscy się zgadzają , że ul musi w porze zimowej i wiosennego rozwoju rodziny być jak najmniejszy ( najłatwiejszy do ogrzania ) a w miarę rozwoju rodziny się go powiększa . Nie może być też zbyt mały . Idealny ma ok. 100 decymertów kwadratowych powierzchni plastrów .
100 decymetrów plastrów w ulu typu kłoda lub snozowy to objętość ula 36 litrów .
Ul ramowy musi mieć objętość 44 litry , dla 100 decymetrów plastrów . Dodatkowe 8 litrów do ogrzania własnymi ciałami .
Ule typu kłoda i snozowe są Cieplejsze , zimowla przebiega kosztem mniejszego spożycia zapasów a rozwój wiosenny jest szybszy .
Druga ważna różnica to węza w ulach ramkowych . Co bardziej świadomi pszczelarze pozbywają się jej lub produkują ją z własnego wosku .
Węzę stosuje się gdyż budowa plastrów przez pszczoły powoduje konsumpcję miodu . Tak do końca nie jest . Jestem przeciwnikiem intensywnej gospodarki pasiecznej i takich wymysłów . Gdy pszczoły pracują i spożywają pierzgę ( pszczeli chleb zrobiony z pyłków roślin ) wosk wydzielają automatycznie czy chcą czy nie .
Manipulować w ulu czy nie . Gdyby nie warroza to nie byłoby tematu .
Dzisiejsze pszczoły są tak osłabione , że bez zabiegów nie są w stanie przeżyć dłużej niż 3 lata . I nawet kłoda nic tu nie da, choć pszczoły będą w niej zdrowsze do czasu intensywnego namnożenia się kleszcza . Prawdopodobieństwo , że rodzina zginie jest bardzo duże . Warroza jest pasożytem przynoszonym z zewnątrz , roznoszącym szereg chorób .
Leczenie również nie jest rozwiązaniem na dłuższą metę . Warroza uodparnia się na leki ,a te przenikają do miodu i wosku i osłabiają następne pokolenia pszczół .
Pewnym wyjściem jest stosowanie kwasów organicznych stosowanych w pszczelarstwie ekologicznym . Nie pozostawiają śladów w miodzie i wosku .
Z drugiej strony są na świecie pszczelarze tacy jak Michael Bush ,którzy trzymają pszczoły w ulach ramkowych i po 10 latach nieleczenia - mają teraz uodpornione pszczoły .
Ale przez te 10 lat straty miewali nawet do 90 procent stanu pasieki . Pozwalali umrzeć nieprzystosowanym i rozmnażali intensywnie te , które przeżywały . Co ciekawe ich pszczoły przeniesione w inne miejsce giną .
I tu jest wielkość zamysłu kłody . Nie pomagać , pozwolić naturze dokonać selekcji . W osadzie , gdy będzie dużo rojów , kłody same będą się zasiedlać . Gdy w okolicy nie będzie rojów , trzeba będzie robić to samemu .
Jaką pszczołę wsadzić do kłody ?
Jest nasza środkowoeuropejska pszczoła w hodowlach zachowawczych jako augustowska i kampinoska . NIe wiem jaka jest ich odporność na warrozę .?
Jest też w europie Erik Osterlund i jego mieszaniec międzyrasowy , czyli buckfast , o nazwie Elgon . POdobno ma większą przeżywalność bez leczenia niż inne .. ale to mieszaniec międzyrasowy . Pszczoła BUckfast to sztuczna pszczoła wyhodowana przez brata Adama w hrabstwie Buckfast w U:K. Buck fast ?? coś mi tu nie bardzo pasuje
Są też najbardziej w Polsce rozpowszechnione krainki różnych linii .
Rozwiązaniem jest poszerzenie świadomości ludzi , hodowców i rolników . NIech przestaną myśleć tylko o sobie , a zaczną myśleć o sobie jako cząstce wszystkiego .
Pszczoły są Filarem życia na Ziemi . Kochajmy je i dbajmy o nie .
